sobota, 23 sierpnia 2014

PRZESTĘPSTWA NA SŁOWACH - CZYLI O POCZĄTKACH W NAJPROSTSZY SPOSÓB #1



Każdy z nas - bookloverów - myślał kiedyś "Jakby to było gdybym ja też napisał/napisała powieść?".

W głowie goszczą wtedy różne pomysły. Większość z nich podejrzanie jednak przypomina nasze ulubione lektury. Świat podobny do Igrzysk Śmierci, bohaterowie rodem z Narnii, a styl pisania jak Rick Riordan?

Och, doskonale wszyscy wiemy, że każdy z nas kiedyś przez to przechodził.

Różnica między jednymi z nas, a drugimi polega na tym, że jedni wciąż brną w to i piszą coś własnego, a drudzy porzucili to na rzecz czytania. Pisanie wbrew wszelkim pozorom nie jest tak łatwe, jak zapewnia większość. 

"Jeśli masz talent, siądziesz i po prostu coś napiszesz!"

Tyle w tym prawdy, co w istnieniu bóstw greckich. Wykreować postacie, stworzyć świat i wymyślić wydarzenia może każdy. Nie od razu zobaczysz, kto ma talent, a kto nie. 
Na początku każdy pisze tak samo - nieporadnie lawiruje między porównaniami, a opisem, wplata zbyt dużo dialogów, pisze krótko, bez zbędnych słów. Często w jego pracach pojawiają się powtórzenia. Uważa, że nie pisze źle.

Przynajmniej tak mu się wydaje. 

Dopiero po roku ciągłego pisania zauważa jak ogromne postępy zrobił - pisząc i czytając książki w międzyczasie. Dopiero po jakimś czasie zauważamy jak mocno się rozwinęliśmy - w przypadku talentu - lub jak długo stoimy w miejscu - gdy nie mamy jednak jakichś specjalnych zdolności. 

Jednak zanim zaczniemy jakiekolwiek opowiadanie w naszej głowie pojawia się to pytanie - jak zacząć? 

Masz pomysł, zaplanowane postacie (bądź też jedziesz na spontana), mniej więcej przewidziane wydarzenia. Ale wciąż nie wiesz jak zacząć? 

Tutaj porada życia - zacznij od początku! I najprościej jak się da. 

Nie masz słów? 
Spytaj kogokolwiek z Twoich przyjaciół o jakieś słowo. "Szklanka", "Telewizor", "Długopis", "Igła".
Zawsze znajdziesz coś, co wpadnie ci do głowy. Od każdego słowa można zacząć historię! Najpierw słowo, potem zdanie pisze się już samo. Wytłumacz czytelnikowi o czym opowiesz daną historię lecz nie zdradzaj wszystkiego! Wprowadź w świat, który tworzysz. To najważniejsze.

Jeśli masz blokadę myśli - odłóż to na później. Zapisz myśli, które pojawiają się w Twojej głowie, zawsze miej coś przy sobie, by zapisać ewentualną kwestię czy pomysł. Nie ważne kiedy zaczniesz, czy skończysz. Ważne byś zaczął. I ważne byś skończył!

Twórz! Urozmaicaj! Baw się! O to w tym wszystkim chodzi! 

Zamiast "Spoglądała na drzewo.", napisz - "Tęsknym wzrokiem wpatrywała się w szamoczące się na wietrze stare drzewo.". Już czyta się ciekawiej, czyż nie? A nie wymaga to dużej pracy tylko odrobinę pomyślunku! 

Pamiętaj, że nigdy nie możesz się zrażać dlatego, że nie umiesz zacząć. Na wszystko przychodzi czas, poczekaj na ten moment, w którym siądziesz i nagle napiszesz połowę historii jednym tchem. On zawsze nachodzi. Więc kiedyś nadejdzie też dla ciebie. Nie pisz na siłę. To nic nie da - a wręcz przeciwnie, odstraszy czytelnika.

Początki są najtrudniejsze, każdy o tym wie. 

Pomyśl o satysfakcji jaką da Ci przelanie na papier myśli, które od dawna kołaczą ci się po głowie. Skup się na pisaniu, najlepiej włącz ulubioną płytę, zrób coś dobrego do picia czy też jedzenia i  zatop się w historii, którą wymyślasz właśnie TY. Czy to nie wspaniałe, że to właśnie TY, możesz doprowadzić do płaczu czytelnika jak wielokrotnie robili to autorzy Twoich ulubionych książek, że to właśnie TY możesz pokazać sobie i innym, że gdy się chce, można wszystko!


To tyle na dzisiaj, mam nadzieję, że tego typu posty się Wam spodobają. Każdy z nas przecież zaczyna pisać - w szkole i tak tłuką nam to do głów. Zaskocz swoją polonistkę i siebie. Napisz coś. Może masz do tego talent? 

Pisane na podstawie moich przejść z pisaniem (piszę opowiadania od 10 roku życia, myślę, że to dość spore doświadczenie). Nie twierdzę, że piszę idealne historie, jednak moje przemyślenia mogą Wam pomóc przejść szybciej przez to co przeszłam ja. ;)

No i najważniejsza rada - czytajcie dużo! :)


Odmeldowuję się, 
Myia.

3 komentarze:

  1. będę się tym kierować!
    Przydatne rady mała :3
    Monicz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się z Tobą całkowicie, najtrudniej jest zacząć, potem idzie już z górki. Chociaż jeśli o mnie chodzi, to ja najpierw miałam przygotowane zakończenie, a dopiero potem brałam się za pierwszy rozdział. :D I prawda, że pisanie wcale łatwe nie jest, ja już tyle przez to nerw pozjadałam... :< W każdym razie myślę, że warto się rozwijać i pisać, później z perspektywy czasu widać tego efekty. ;)
    pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  3. Idealne rady - najlepsze, bo na swoich doświadczeniach.
    Jestem przekonana, że komus dadzą wiele :)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli spodobała Ci się recenzja - zostaw komentarz. :)